1 - Musiałam pomóc starszej pani , bo w nocy był straszny hałas i wszystkie owce pouciekały
z pastwiska . Pani prawie wszystkie złapała ale niektóre jeszcze latają . Gdy wszystkie złapałam starsza pani bardzo mi podziękowała . Powiedziała , że za pomoc dostanę nagrodę i muszę czekać dzień ......
2 - Następne zadanie było u takiego pana , który był bardzo wkurzony bo nie miał wogóle żadnego zasięgu . Kazał mi wziąć jego telefon i podejść do anteny i sprawdzić czy będzie sygnał , lecz nie było . Okazało się , że G.E.D. postawiła nie legalną jakby antenę , która zakłócała połączenia .
Musiałam pójść do Jill , żeby powiadomić ją o wszystkim . Potem poszłam do pani Dark Cork , żeby usunęła wszystkie tę anteny . Była wkurzona , że je znalazłam i powiedziała , że niedługo zostaną usunięte .Wróciłam do pana i mu powiedziałam , że wszystko już gra , bardzo się ucieszył i od razu zadzwonił do ... ( nie pamiętam kogo ). Ale potem pani Jill sprawdzała , czy nie ma więcej takich anten .... ( czekałam dzień ) ....
3 - Kolejne zadanie było u dziewczynki , która stoi obok tamtego pana . Przeczytała taką książkę , która miała trzy części . Ona przeczytała drugą część , ale bardzo pragnęła przeczytać trzecią część .
Kazała mi iść do starszej pani , bo ona ostatni miała tamtą książkę . Okazało się , że dała budowniczemu , a on Jack ' a . Jack powiedział , że dał ją Jill , ale to było kłamstwo . Gdy wreszcie powiedział prawdę okazało się , że pani Dark Cork mu ukradła przebieg rozmowy :
-Jack niechcący upuścił książkę .
-Pani Dark Cork wzięła ją i nie chciała oddać .
Pojechałam do niej , ale ona była nie ugięta kazała mi błagać na klęczkach , a ja potknęłam się i upadlam na kolana ( ona myślała , że to zrobiłam specjalnie ) .Nie chcący wymknęło jej się , że nie nawidzi kotków . Więc poszłam do zoologicznego pożyczyć kotka . Wzięłam go do pani Dark Cork i położyłam koteczka obok niej . Powiedziała mi , że zrobi wszystko tylko , żebym go wzięła . Wreszcie oddała mi książkę , a ją oddałam Hani . Była uradowana .
4- Było u wujka Bob ' a . Musiałam zebrać dynie na tort urodzinowy Lisy . Gdy już zebrałam i gdy już Bob zrobił ciasto musiałam dać kawałek na spróbowanie Lisie . Lisa chciała więcej , ale wiedziała , że resztę tortu dostanie wieczorem . Kazała mi iść do piekarni po jakieś ciasto . Jak wróciłam dałam jej i skończyło się zadanie .
5- Już ostatnie zadanie , które było u Joe . Musiałam mu pomóc znaleźć zabawkę . U mnie zabawka znajdowała się w magazynku obok chłopca .
Zdjęcia z zadania :
Sorka za złą jakość :(((((
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz